Mówią "nie" dla wystawy Kozyry
Asystentka Katarzyny Kozyry Anna Walewska powiedziała dziennikarzom, że artystka była zaskoczona protestami. Początkowo myślała nawet nad twórczym, artystycznym wykorzystaniem tej akcji. - Nie ma jeszcze konkretnego pomysłu. To, co dzieje się wokół tej wystawy jest ciekawe. Podobna ekspozycja pod względem treści, a nie przestrzeni, była w zeszłym roku w Zachęcie. Nie było tam ani jednego protestu- mówiła Walewska. -Żadna z protestujących osób, z którą dziś rozmawiałam nie widziała tej wystawy. To coś porażającego - dodała.
"Wystawa" - prezentacja najbardziej znanych prac Katarzyny Kozyry i rekwizytów, których artystka używała przy ich tworzeniu potrwa w Muzeum Narodowym do 15 stycznia.
(PAP/ked)