ŚwiatNie chcą amerykańskiej wołowiny

Nie chcą amerykańskiej wołowiny

Na wieść o wykryciu pierwszego w
USA przypadku choroby szalonych krów (BSE) wiele krajów
natychmiast zareagowało wstrzymaniem importu mięsa ze Stanów
Zjednoczonych.

25.12.2003 | aktual.: 25.12.2003 10:24

We wtorek minister rolnictwa USA Ann Veneman poinformowała, że w stanie Waszyngton wykryto u jednej krowy hodowlanej chorobę BSE.

"Testy jednej krowy rasy Holstein wykazały prawdopodobieństwo, iż jest ona chora na BSE, znaną szerzej jako choroba szalonych krów" - powiedziała Veneman na konferencji prasowej. Dodała, że próbki tkanek chorej krowy wysłano do laboratorium do Wielkiej Brytanii w celu potwierdzenia diagnozy.

W środę import zawiesiła Rosja, o czym poinformował wicepremier i minister rolnictwa Federacji Aleksiej Gordiejew.

Tego samego dnia zakaz importu wydały także Japonia, Korea Południowa, Malezja, Tajwan, Singapur, Hongkong, Tajlandia i RPA. W czwartek do krajów tych dołączyły także Chiny, Australia i Kanada.

Japonia jest największym na świecie importerem amerykańskiej wołowiny - przypada na nią 32 procent amerykańskiego eksportu wołowiny. W ubiegłym roku Japonia kupiła w USA 240 tysięcy ton tego mięsa.

Dwie trzecie wołowiny spożywanej rocznie w Korei Południowej jest importowanych z USA - w ubiegłym roku Seul kupił 186 tysięcy ton.

Na półkuli zachodniej import mięsa z USA zawiesił Meksyk - drugi na świecie nabywca amerykańskiego mięsa. Swoje granice dla produktów i półproduktów z amerykańskich krów oraz innych przeżuwaczy zamknęła Brazylia. O zawieszeniu importu wołowiny i żywych sztuk z USA powiadomiło Chile.

Unia Europejska "bacznie obserwuje" sytuację dotyczącą pierwszego podejrzanego przypadku choroby szalonych krów w USA - powiedziała w środę rzeczniczka prasowa Komisji Europejskiej, Antonia Mochan. Dodała, że "na tym etapie nie planujemy żadnych dodatkowych kroków w rezultacie informacji z USA".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)