Nie było tłumacza, więc uniewinnili Polaka
Polak stanął przed sądem, ale kiedy okazało się, że na rozprawie nie ma tłumacza, sędzia uniewinnił oskarżonego.
22.10.2009 | aktual.: 23.10.2009 10:47
W ubiegłą środę 22-letni Artur G. stanął przed sądem okręgowym w Tralee oskarżony o kradzież produktów spożywczych wartych 15.47 euro ze sklepu sieci Garvey's Super Valu w Tralee. Kradzież miała miejsce 2 października.
Kiedy jednak okazało się, że policja nie zorganizowała oskarżonemu tłumacza, sędzia James O'Connor polecił wycofać pozew - podaje sewis kerryman.ie.
- Jeżeli policja przyprowadza świadków, to powinna również załatwić tłumacza. Nie wiemy, w jakim stopniu oskarżony zna jeżyk angielski i czy rozumie cokolwiek z tego, co się do niego mówi. Odrzućcie tę sprawę i powiedzcie mu, że jest wolny - powiedział sędzia O'Connor.
Źródło "Moja Wyspa", KK