Nie bronił Lecha Kaczyńskiego, więc dostał zakaz?
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że Ryszard Bender nie będzie kandydatem tej partii do senatu. Nie odpowiedział jednak, czy ma to związek z udziałem Bendera w marcowym zjeździe polonijnej organizacji USOPAŁ w Urugwaju.
23.08.2011 | aktual.: 13.09.2011 17:53
- Ja nie chcę wdawać się w szczegóły. To jest decyzja partii. Rzeczywiście pan prof. Bender nie będzie kandydatem, z tego okręgu, gdzie miał być kandydatem. A co do przyczyn nie będę się w tej chwili wypowiadał - powiedział Kaczyński.
Prezes PiS nie odpowiedział na pytanie, czy decyzja ma związek z udziałem Bendera w marcowym zjeździe polonijnej organizacji USOPAŁ, na którym - jak relacjonowali dziennikarze - wysłuchano antysemickiej przemowy Kazimierza Świtonia, obrażającego również prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński nie odniósł się także do pytania o innych parlamentarzystów PiS, którzy uczestniczyli w tym zjeździe - Zbigniewa Cichonia, Waldemara Kraski i Czesława Ryszki.