Nie będzie zakazu małżeństw homoseksualnych w USA
Zgodnie z przewidywaniami, republikański projekt poprawki do konstytucji USA, zakazującej małżeństw osób tej samej płci, został odrzucony w Senacie.
Tylko 49 senatorów głosowało za zakończeniem debaty nad poprawką i skierowaniem jej do finalnego głosowania, do czego potrzeba aż 60 głosów. Republikanie zapowiadają teraz wniesienie swej inicjatywy do Izby Reprezentantów, gdzie także mają większość, ale głosowanie w Senacie praktycznie przekreśla szanse jej uchwalenia w Kongresie.
Konserwatywni sponsorzy poprawki twierdzą, że jest ona potrzebna, aby zapobiec uchylaniu przez sądy praw zabraniających małżeństw homoseksualnych, uchwalanych w ostatnich latach w poszczególnych stanach.
Obecnie już w 45 spośród 50 stanów USA obowiązują prawa określające małżeństwo wyłącznie jako związek mężczyzny i kobiety. W niektórych stanach uchwalono je w formie poprawek do konstytucji stanowych, w innych jako zwykłe ustawy stanowych parlamentów. Są one niemal wszędzie kontestowane w sądach przez środowiska liberalne.
W inicjatywę zmiany konstytucji USA, aby zablokować gejom i lesbijkom możliwość zalegalizowania ich związków jako formalnego małżeństwa, zaangażował się sam prezydent George Bush, wzywając niedawno Kongres do uchwalenia poprawki.
Na podstawie badań opinii od początku było oczywiste, że poprawka nie ma szans, ponieważ zmiana konstytucji wymaga w USA nie tylko większości co najmniej dwóch trzecich głosów w Kongresie, ale w dodatku zatwierdzenia jeszcze przez co najmniej trzy czwarte stanów.
Z najnowszego sondażu telewizji ABC News wynika, że większość Amerykanów określa małżeństwo tylko jako związek mężczyzny i kobiety, ale większość także uważa, że nie należy wprowadzać konstytucyjnego zakazu małżeństw homoseksualnych.
Forsując swoją poprawkę, Republikanie liczą jednak na propagandowo-polityczne korzyści przed listopadowymi wyborami do Kongresu. Podkreślenie, że są obrońcami tradycyjnej instytucji małżeństwa, może zmobilizować i pokrzepić ich konserwatywny elektorat, a przeciwnych poprawce Demokratów ukazać jako rzeczników rozkładu moralności.
Po głosowaniu w Senacie sponsorzy poprawki zaznaczali, że zakaz małżeństw gejowskich zyskuje coraz większe poparcie w USA. Większość nowych senatorów (odbywających swą pierwszą kadencję) - podkreślano - głosowało za zmianą konstytucji w tym kierunku.
Zdaniem Demokratów zakaz małżeństw homoseksualnych oznaczałby dyskryminację gejów i lesbijek. Forsując go - mówili politycy tej partii - Republikanie chcą odwrócić uwagę od poważniejszych problemów, jak wojna w Iraku, których nie może rozwiązać administracja Busha.
Tomasz Zalewski