Nie będzie prokuratorskich zarzutów dla prof. Bogdana Chazana?
Prof. Bogdan Chazan nie usłyszy prokuratorskich zarzutów za odmowę wykonania aborcji, gdy były ku temu medyczne wskazania - informuje TVP Info.
10.03.2015 | aktual.: 24.03.2015 17:58
Śledztwo ws. "narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez lekarza szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie, w związku z odmową przeprowadzenia zabiegu usunięcia ciąży" ma się zakończyć do początku kwietnia. Według informacji TVP Info, zostanie ono umorzone.
Z informacji stacji wynika, że opinia biegłych nie dała śledczym podstaw do przedstawienia zarzutów prof. Chazanowi. - Tam gdzie w grę wchodzi klauzula sumienia, mamy prawnie związane ręce. Zarzuty w takiej sprawie mógłby usłyszeć podejrzany, gdyby "zmusił groźbą lub przemocą" pacjentkę do utrzymania ciąży. Tu nic takiego nie miało miejsca. Na chwilę obecną nie ma więc podstaw do przedstawienia komukolwiek zarzutów - mówi TVP Info jeden ze śledczych.
Odmówił wykonania aborcji
Prof. Bogdan Chazan w kwietniu 2014 r., w czasie gdy pełnił funkcję dyrektora szpitala Św. Rodziny w Warszawie, odmówił wykonania aborcji pacjentce mimo wskazań medycznych ze względu na wady płodu. Podejmując decyzję, powołał się na klauzulę sumienia. Nie wskazał też kobiecie innego lekarza lub placówki, gdzie mogłaby wykonać zabieg. Zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej, odstępując od leczenia, powinien wskazać inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej. Kobieta w połowie 2014 r. urodziła dziecko, które zmarło niedługo po porodzie.
Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył w lipcu ub. roku 70 tys. zł kary na szpital. 31 października 2014 r. prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz oświadczyła, że decyzja ws. odwołania prof. Chazana ze stanowiska dyrektora szpitala im. Św. Rodziny nie ulega zmianie.