"Podłe działanie. Nie dajemy na to zgody"
Burmistrz zaznaczył, że deklaracja najemcy o wycofaniu się z planowanej nazwy lokalu "nie ma żadnego znaczenia", gdyż jest to prawdopodobnie z góry zamierzony trik zmierzający do uniknięcia przez niego odpowiedzialności.
- Gdybyśmy wyrazili zgodę na prowadzenie tej działalności (po wycofaniu się najemcy z planowanej nazwy), to pokazalibyśmy, że dajemy przyzwolenie na to, żeby tak podłe działanie odniosło skutek marketingowy. Nie może być na to zgody. Musi być napiętnowane i wyeliminowane z życia publicznego promowanie tak szokujących zjawisk jak morderstwo i pedofilia - powiedział Bartelski.