Zimny kwiecień i maj zdziesiątkował ryby w stawach. Sztuki, którym udało się przetrwać, są małe i chude. Do tego nawet jeśli dostaniemy karpia, zapłacimy za niego o połowę więcej niż w ubiegłym roku. Ale podobno odtłuszczone sztuki są wyjątkowo smaczne - pociesza "Fakt". (PAP)
Źródło artykułu: 