New Orleans Joyful Gospel Singers na świątecznych koncertach w Polsce

W ramach cyklu świątecznych koncertów Ery Jazzu wystąpi słynny New Orleans Joyful Gospel Singers, zespół zaliczany do elity współczesnych wokalnych grup; kultywujący kreolską tradycję Nowego Orleanu, kulturę, obyczaj oraz brzmienie jazzu, gospel i bluesa. Nieczęsto na polskich estradach pojawiają się autentyczne, amerykańskie zespoły z miasta narodzin jazzu - Nowego Orleanu. Teraz na trzech koncertach w Polsce!

20 listopada 2005, 20:51

New Orleans Joyful Gospel Singers powstał w 1980 roku. Początkowo jako duet wokalny Alfreda i Loretty Caston towarzyszył zespołom w czasie legendarnego "The New Orleans Jazz and Heritage Festival". Za namową Wyntona Marsalisa i dla jego kwintetu, przygotowali program oparty o nowoorleańskie standardy jazzu, gospel i soul-music. Spory sukces estradowy spowodował, że odtąd - jako kwartet New Orleans Joyful Gospel Singers - pojawiali się na każdym festiwalu. Chętnie byli zapraszani przez Marsalisów do ich autorskich projektów. To właśnie z New Orleans Joyful Gospel Singers Wynton Marsalis zabrał Reginala Veala, który odtąd stał się basistą w zespołach wybitnego trębacza.

Takie rekomendacje - podkreśla Dionizy Piątkowski - pozwalają prezentować New Orleans Joyful Gospel Singers jako flagowy zespół z Miasta Jazzu. Przez ostatnie dekady byli atrakcją najważniejszych imprez jazzowych w Ameryce, sporo występowali w Europie. Ogromną popularność przyniosły zespołowi nowe wersje przebojów "If I Had a Hammer" oraz "People Get Ready" w brawurowych aranżacjach New Orleans Joyful Gospel Singers. Ze zrealizowanych autorskich albumów największym powodzeniem cieszą się: "Makin' It Thru A Storm", "Don't Leve Me", "Take Me, Use Me" oraz "God Is Good /All The Time". New Orleans Joyful Gospel Singers często koncertują z największymi współczesnej pop-estrady: od Billy'ego Joela i Douga E.Fresha po wspólne koncerty z Earth Wind and Fire w całej Ameryce.

Dionizy Piątkowski, szef Ery Jazzu, podkreśla, że trudno o jednoznaczną definicję jazzu. Stanowi on specyficzny konglomerat genetycznie różnych elementów folkloru i muzyki, które przez lata nawarstwiały się w południowych stanach USA. Gdyby więc przyszło rozdzielić elementy muzyki i folkloru, które przyczyniły się do narodzin jazzu, to z pewnością grupę te tworzą zarówno elementy pochodzenia europejskiego, folklor Murzynów powstały już na terenie USA oraz co najbardziej znamienne - elementy stanowiące wynik dyfuzji europejsko-afrykańskiej, a więc pieśni religijne i obrzędowe śpiewane przez Murzynów w USA: spiritual oraz gospel - mówi Piątkowski. Zaznacza, że jazz rozwijał się jako forma obrzędowa, zabawowa i religijna a dopiero z czasem każdej z nich przyporządkowano określone trendy tej muzyki. Z obrzędem kojarzyć poczęto blues, zabawowym i rozrywkowym stal się ragtime, zaś z aspektem religijnym związany był spiritual i gospel.