Nepal: duch Dipendry nie chciał w zaświaty
Duch Dipendry, sprawcy mordu w nepalskim Pałacu Królewskim, nie chciał opuścić rodzinnych stron. W czasie ceremonii hinduistycznej słoń, który miał dokonać przeprowadzenia ducha króla w zaświaty spłoszył się i rozgonił tłum dygnitarzy.
Wcześniej specjalna komisja oficjalnie potwierdziła, że to Dipendra jest odpowiedzialny za masakrę rodziny królewskiej (1 czerwca br.).
Po zamordowaniu m.in. swoich rodziców - króla Birendry i jego małżonki, próbował popełnić samobójstwo. Książę Dipendra zmarł jednak dopiero po trzech dniach w szpitalu nie odzyskawszy przytomności. W międzyczasie został ogłoszony królem.
Po jego śmierci królem został jego stryj, Gyanendra. (mag)