Neo-Nówka podbija sieć. Odpowiada rzecznikowi PiS
- Nie spodziewaliśmy się aż takiego zamieszania wokół naszego skeczu, szczególnie, że 2018 roku również został on wyemitowany w telewizji. Oczywiście, że teraz był uaktualniony, ale naprawdę nie spodziewaliśmy się, że wywoła to aż takie emocje - mówił w rozmowie z dziennikarzem WP Michał Gawliński, członek zespołu kabaretu Neo-Nówka. Grupa wystąpiła na Pol'and'Rock Festival w Czaplinku. Jej członkowie wyjaśnili tam przed naszą kamerą, na czym dokładnie polega siła skeczu "Wigilia 2022", który wywołał ogromne dyskusje wśród Polaków. Klaudiusz Michalec dopytał artystów o to, jak zareagowali na krytykę ze strony rzecznika PiS, który nazwał ich występ "bezbectwem", co w internetowym slangu oznacza coś zupełnie nieśmiesznego. - Fajnie, że polityk zauważył ten skecz, może też go przemyśli - przyznał Gawliński. - Nie zrobiliśmy nic nadzwyczajnego. Powiedzieliśmy to, co słyszymy w naszych domach, wśród swojej rodziny i znajomych. Powiedzieliśmy prawdę, pokazując ją z jednej i drugiej strony - stwierdził kolejny członek zespołu, Roman Żurek. - Chodzi o to byśmy zaczęli ze sobą rozmawiać. My pokazaliśmy prawdę, bo tak się ludzie zachowują w domach, dlatego widzowie tak zareagowali. Jako kabaret jesteśmy lustrem społecznym. Warto, by politycy się zastanowili jakie jest przesłanie tego skeczu, ja tylko przypomnę, że nim jest przecież dążenie do jedności narodowej, wspólnoty. My Polacy niestety nie potrafimy się śmiać z siebie i bardzo to widać - dodał Żurek.