Nawrocki w ONZ. Nagle zaczął mówić o Lechu Kaczyńskim
Prezydent Karol Nawrocki powiedział podczas debaty generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że rosyjska agresja na Ukrainę to sprawdzian. Przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego.
- Rosja po prostu nie porzuciła swoich imperialnych ambicji. Jeden z moich wielkich poprzedników, świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński doskonale to rozumiał. Gdy przemawiał na placu przed gruzińskim parlamentem w roku 2008 - mówił w ONZ Karol Nawrocki.
- Jego ówczesne słowa przetrwały próbę czasu. Prezydent Lech Kaczyński mówił: "Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę". Gdy Rosja zaatakowała Gruzję, dla wszystkich było jasne, że to dopiero początek nowego imperializmu - mówił Nawrocki.
"Na koniec liczą się fakty". Bogucki o wsparciu z USA
Karol Nawrocki ocenił, że rosyjska agresja na Ukrainę nie jest konfliktem o charakterze wyłącznie regionalnym. Jak dodał, to sprawdzian, czy zasady, na których opiera się ONZ, przetrwają próbę czasu, czy też "ustąpią pod ciężarem imperialnych i kolonialnych ambicji państwa, które uważa się za stojące ponad prawem i które wielokrotnie ignorowało rezolucje Zgromadzenia i wiele innych zgromadzeń".