Nawrocki podczas wypowiedzi zerkał w dół. Czytał z kartki?
Odbyła się kolejna debata prezydencka - w telewizji Republika. W trakcie swojej pierwszej wypowiedzi można było zauważyć, że Karol Nawrocki czasami zerkał w dół, tak jakby coś czytał.
Pierwsze pytanie w debacie telewizji Republika i dwóch innych stacji telewizyjnych, zostało zadane przez Rafała Brzoskę. Pytał o deregulację oraz zgodę na podwyższenie wieku emerytalnego.
- Dziura budżetowa, którą przyniesie nam rząd Donalda Tuska na koniec tego roku, ma wynieść 300 miliardów złotych, a więc dwukrotnie więcej niż państwo polskie wydaje na zbrojenia. I rzeczywiście, gdy wygra Rafał Trzaskowski, to emerytury będą zagrożone. Ja chciałem wszystkim emerytkom i emerytom zagwarantować, że nigdy nie podpiszę podwyższenia wieku emerytalnego - powiedział Karol Nawrocki.
W trakcie wypowiedzi Karola Nawrockiego można było zwrócić uwagę, że często zerka w dół, tak jakby czytał. To może rodzić podejrzenia, że znał pytania, chociaż bardziej prawdopodobne jest to, że znając nazwiska ekspertów, którzy będą zadawać pytania, po prostu przygotował odpowiedzi na potencjalne tematy.