Nawoływał do "spalenia Róży Thun na stosie". Hejter został prawomocnie skazany
Były wojskowy Tomasz B. usłyszał prawomocny wyrok w sprawie nawoływania do przemocy wobec Róży Thun. Chodziło o hejterski wpis na Facebooku.
W środę Sąd Apelacyjny w Krakowie podtrzymał wyrok sadu pierwszej instancji i skazał Tomasz B. na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata, karę grzywny w wysokości 2,5 tys. zł i dozór kuratora. Mężczyzna ma także przeprosić na piśmie Różę Thun. Przeprosiny musi wysłać na adres krakowskiego biura europosłanki - informuje portal wirtualnemedia.pl.
- Jestem niewinny, ja tej pani nie znałem. Dopiero teraz z akt sprawy dowiedziałem się, że to europosłanka - podkreślił w sądzie Tomasz B.
Przypomnijmy: były żołnierz WOT 5 stycznia 2018 r. skomentował film dokumentalny "Polski zamęt. Róża Thun walczy o swój kraj", w którym udział wzięła europosłanka PO. Tomasz B. zamieścił wpis: "na stos szmatę". Pod materiałem pojawiło się wiele nienawistnych komentarzy pod adresem polityk. Thun zgłosiła sprawę do prokuratury.
Tłumaczenia hejtera
W połowie kwietnia rozpoczął się proces 38-latka. Mężczyzna został oskarżony o publiczne nawoływanie do przemocy i zabójstwa europosłanki PO. Były żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej nie przyznał się do winy, przed sądem bronił się, że "nie interesuje się polityką i nie wiedział kim jest Róża Thun".
Mężczyzna twierdził też, że dostęp do jego telefonu miało wiele osób z jego rodziny. Sąd nie uwierzył w to tłumaczenie i w czerwcu 2019 r. skazał mężczyznę.
Po wyroku Tomasz B. stracił pracę w Wojskach Obrony Terytorialnej.
Źródło: wirtualnemedia.pl, WP.PL
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl