Nawałnica w Tarnowie. Po burzy płonie las koło miasta
Potężna ulewa oraz burza z piorunami przeszła nad Tarnowem. Zerwane są dachy w kilku okolicznych miejscowościach, zablokowanych jest wiele dróg. W Koszycach Małych płonie las, który zapalił się prawdopodobnie od pioruna. Pięć osób zostało rannych.
- Zamknięta była droga w Gromniku. Tam wichura zerwała dach i poprzewracała drzewa, które zahaczyły o linię energetyczną. Trwa usuwanie skutków nawałnicy - mówi RMF FM młodszy brygadier Piotr Wójcik ze straży pożarnej w Tarnowie.
Ranny został kierowca samochodu, na które runęło drzewo. Zakleszczonego mężczyznę wydobyli strażacy. Do szpitala po nawałnicy w Tarnowie i okolicach trafiły jeszcze cztery osoby. To m.in. starsza kobieta przewrócona przez wiatr i mężczyzna uderzony przez element, który spadł z dachu.
Gwałtowne podmuchy zerwały dach z remontowanej kamienicy, stojącej przy tarnowskim rynku. Konstrukcja uszkodziła linie energetyczne, przez co zamknięta jest część magistratu. Wciąż napływają kolejne zgłoszenia szkód i prośby o pomoc. Strażacy odebrali już ponad 100 wezwań.
Służby apelują do kierowców, aby w miarę możliwości zrezygnowali z podróży, bo na drogach leży wiele połamanych przez wiatr drzew.
Jeśli masz zdjęcia z tego zdarzenia, prześlij nam: dziejesie@wp.pl
Gwałtowne burze przechodzą nad Polska od środy. Strażacy interweniowali już ponad 750 razy. Wiatr uszkodził co najmniej 46 dachów na budynkach mieszkalnych w całej Polsce. Przy usuwaniu skutków nawałnic do tej pory pracowało ponad cztery i pół tysiąca strażaków.
W czwartek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem wydano dla województw: mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i części dolnośląskiego.
Źródła: RMF FM, Polskie Radio, TVN24
