Mniej, ale mocniej
Śniegu będzie rzeczywiście mniej, co jest logiczne biorąc pod uwagę oczekiwany znaczący wzrost temperatur na półkuli północnej. Opady białego puchu staną się rzadsze, ale za prawdopodobnie znacznie bardziej intensywne niż dotąd - częściej będziemy zatem mieli do czynienia ze śnieżycami, a w ciągu jednej doby nasze grunty mogą "wzbogacać się" o nawet kilkudziesięciocentymetrowe warstwy śniegu.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">