Wulgarne komentarze nauczycielki na temat uczniów. Dyrekcja reaguje

Dyrekcja szkoły reaguje na szokujące komentarze, które nauczycielka opublikowała w internecie. "Jako nauczyciel mam dość oglądania waginsów, gołych brzuchów, ledwo przykrytych piersi (...)" - pisała na Facebooku. Sprawą skandalicznych komentarzy zajęło się już także kuratorium.

Nauczycielce nie spodobały się stroje uczniów
Nauczycielce nie spodobały się stroje uczniów
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
oprac. PAB

01.03.2023 | aktual.: 01.03.2023 13:18

Emocjonalna dyskusja wywiązała się na facebookowej stronie "NIE dla chaosu w szkole". Pod artykułem o zakazie noszenia przez uczniów w szkole legginsów i spodni dresowych, głos zabrała jedna z nauczycielek. Napisała, że jako nauczyciel ma dość oglądania "waginsów, gołych brzuchów, ledwo przykrytych piersi (...)" (pisownia oryginalna).

"Gazeta Wyborcza" zwraca uwagę, że w dalszej części dyskusji na Facebooku nauczycielka dodała kilka kolejnych skandalicznych komentarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta dodawała swoje opinie pod nazwiskiem, więc szybko okazało się, że na co dzień pracuje w Szkole Podstawowej nr 14 w Chorzowie. Ona sama nie widzi nic złego w swoich słowach. W rozmowie z dziennikarzem "Gazety Wyborczej" stwierdziła, że "to język życia codziennego, a dzieci i ich rodzice między sobą również tak rozmawiają". Zapytała też, czy zamiast używać słowa "waginsy" powinna napisać "getry wrzynające się w macicę".

To, co nauczycielce wydawało się stosowne, już dyrekcji jej szkoły się nie spodobało. - Komentarze nauczycielki są oburzające. Podejmę stosowne działania w tej sprawie - zadeklarowała dyrektor SP nr 14 w Chorzowie w rozmowie z "GW". Sprawie przyjrzy się także Kuratorium Oświaty w Katowicach. A sama nauczycielka swoje komentarze na temat strojów uczniów usunęła.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Zobacz także
Komentarze (135)