Kolejne wzmocnienie NATO. Czas na Bałkany Zachodnie
Zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana zapowiedział w czwartek podczas wizyty w Kosowie, że kraje Bałkanów Zachodnich, które jeszcze nie przystąpiły do Sojuszu, czeka przyszłość euroatlantycka. W Pristianie Geoana potępił nielogiczną i brutalną wojnę Rosji w Ukrainie oraz jej agresywny i złośliwy wpływ na Bałkany Zachodnie. Niektóre kraje z tego regionu - Albania, Chorwacja, Czarnogóra i Macedonia Północna - są członkami NATO. Natomiast Serbia oraz Bośnia i Hercegowina są na razie partnerami. Kosowo powiedziało, że będzie ubiegać się o członkostwo w Partnerstwie dla Pokoju, uważane za pierwszy krok w procesie przystąpienia do Sojuszu. Wojska NATO stacjonują w Kosowie od 1999 r., kiedy doszło do krwawych walk na tym terenie z Serbią. Do dziś Serbia nie uznaje deklaracji niepodległości Kosowa z 2008 r., dlatego stosunki tych krajów są napięte. Jednak w obecnych czasach NATO zależy na jedności w walce i obronie przed Federacją Rosyjską, co może pomóc w utrzymaniu silnej, a także niezależnej Europy.