NATO staje po stronie Ukrainy: Rosja jest agresorem
Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego spotkał się w czwartek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Głównym tematem spotkania była sytuacja na ukraińsko-rosyjskiej granicy. Jens Stoltenberg w mocnych słowach odniósł się do zachowania Rosji. Zapowiedział również powstanie nowej strategii wschodniej Sojuszu. Zełeński słuchał, nie zdradzając żadnych emocji.
Szef NATO określił działania Moskwy mianem "destabilizujących", podkreślając zaangażowanie Sojuszu po stronie ukraińskiej. - Wzywamy Rosję do respektowania integralności terytorialnej Ukrainy - podkreślił Jens Stoltenberg po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim.
Norweg stanowczo odniósł się również do koncentracji rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą - To nagromadzenie nie ma żadnego uzasadnienia. Jest to prowokacja, która podważa bezpieczeństwo w Europie - powiedział sekretarz generalny NATO.
"Rosja agresorem"
- Rosja jest tu agresorem. Rosja zajęła część Ukrainy - stanowczo podkreślił Stoltenberg. - Rosja najeżdża sąsiadów: Gruzję i Ukrainę. To nas bardzo niepokoi, dlatego wzywamy Moskwę do deeskalacji i zmiany kursu - dodał szef Sojuszu.
Stoltenberg przestrzegł też, że ewentualna agresja Moskwy wobec Ukrainy spotka się z "poważnymi konsekwencjami". Zełenski słuchał wystąpienia Norwega z kamienną twarzą, z której niewiele dało się wyczytać. Potem sam zabrał głos. Mówił po ukraińsku.
Gość z Kijowa oskarżył Rosję o "ingerowanie w ukraińskie sprawy i sianie dezinformacji".
Licząc na znalezienie wspólnego rozwiązania i faktyczną deeskalację napięcia, sekretarz generalny Sojuszu zaprosił Rosję do rozmów, licząc na wypracowanie kompromisu. Stoltenberg ostrzegł jednocześnie, że Moskwa "nie może blokować ukraińskich dążeń do dołączenia do NATO".
- Wsparcie NATO dla Ukrainy nie jest zagrożeniem dla Rosji - dodał.
Zobacz też: Trzeba być przygotowanym na najgorsze? Gen. Skrzypczak o Wschodzie
Ukraina "bardzo ważnym partnerem"
- Ukraina jest dla NATO bardzo ważnym partnerem. Będziemy wspierać jej suwerenność i zdolność do samostanowienia - powiedział Stoltenberg. - Wspieramy Ukrainę w chęci przystąpienia do Sojuszu i wspieramy jej obronę. Stoimy solidarnie z naszym partnerem - dodał.
Ukraiński przywódca nie ukrywał aspiracji jego kraju do przystąpienia do paktu. - Nasze dążenia do stania się członkiem Sojuszu objawiają się między innymi zaangażowaniem armii ukraińskiej w Afganistanie i równaniem do standardów NATO - powiedział Zełenski.
Nowa strategia wschodnia
Stoltenberg zapowiedział, że na czerwcowym szczycie NATO Sojusz zajmie się powstaniem nowej strategii wschodniej. - Działania Rosji wymuszają na nas rewizję naszych planów. Destabilizacja regionu, czy nielegalne zajęcie Krymu i Donbasu to tematy, do których musimy się odnieść - powiedział sekretarz generalny.
Sytuacja na pograniczu rosyjsko-ukraińskim
Napięcie w stosunkach rosyjsko-ukraińskich nie maleje. Ukraina zatwierdziła we wtorek projekt ustawy zezwalającej zagranicznym wojskom, w tym oddziałom NATO, na udział w ćwiczeniach wojskowych na jej terytorium.
Władimir Putin w ramach deeskalacji domaga się m.in. gwarancji o nierozszerzaniu Sojuszu na wschód. Sekretarz generalny NATO nie raz zapewniał o wsparciu Ukrainy, jednakże podkreślał, że jako partner, a nie członek Sojuszu, kraj nie może liczyć na bezpośrednie wsparcie wojskowe w razie rosyjskiej inwazji.