NATO potwierdza: dwaj Amerykanie zginęli w strzelaninie w Kabulu
• W bazie wojskowej w Kabulu padły strzały
• Ogień otworzył mężczyzna w mundurze afgańskiego żołnierza
• Ofiarami są doradcy wojskowi - jeden żołnierz i jeden cywil
Mężczyzna w mundurze afgańskiego żołnierza otworzył w środę ogień w bazie wojskowej w Kabulu, zabijając dwóch Amerykanów - żołnierza i cywila - poinformowało NATO i przedstawiciel afgańskiej armii.
Jak poinformował rzecznik ministerstwa obrony Afganistanu Dawlat Waziri, do strzelaniny doszło przed południem czasu lokalnego, gdy żołnierze sił międzynarodowych wizytowali bazę w Riszkorze, kilkanaście kilometrów na południe od Kabulu.
Ofiara to członek misji NATO Resolute Support w Afganistanie.
Na atak żołnierze odpowiedzieli ogniem, zabijając napastnika - oświadczył Waziri.
W komunikacie NATO podano również, że ranny został jeden żołnierz USA i dwóch amerykańskich cywilów. Stan rannych jest stabilny.
Ofiary napastnika pełniły służbę w ramach natowskiej misji, której celem jest doradztwo i szkolenie sił bezpieczeństwa Afganistanu. NATO poinformowało o wszczęciu śledztwa mającego ustalić dokładne okoliczności zajścia.
