NATO na "trudnym etapie" w stosunkach z Rosją
Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO formalnie przyznali, że w stosunkach między sojuszem a Rosją występują coraz większe trudności, zadeklarowali jednak, że chcą zakończyć spór na temat Kosowa i kontroli zbrojeń.
"To partnerstwo wkroczyło w trudną fazę" - napisali ministrowie w komunikacie po zakończeniu rozmów w Brukseli z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. - Cenimy i pragniemy kontynuować konstruktywny i szczery dialog z Rosją, także na tematy, w których się różnimy".
Zgodnie z przypuszczeniami, ministrom nie udało się zbliżyć stanowisk w sprawie przyszłości Kosowa i zawieszenia przez Rosję udziału w traktacie o ograniczeniu sił konwencjonalnych w Europie (CFE), co ma nastąpić w nocy z 12 na 13 grudnia.
Ławrow powtórzył rosyjskie żądanie, by międzynarodowe wysiłki w celu wypracowania kompromisu w sprawie statusu Kosowa były kontynuowane po 10 grudnia, czyli po terminie wyznaczonym przez państwa zachodnie. Będziemy nadal negocjować i mamy nadzieję, że zostanie osiągnięte porozumienie - powiedział na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów.
Kosowscy Albańczycy, którzy stanowią 90% ludności Kosowa - formalnie prowincji Serbii - domagają się niepodległości. Belgrad się z tym nie zgadza i w zamian oferuje większą autonomię. Moskwa popiera stanowisko Belgradu.