NATO i UCK: oko w oko w terenie
Wojskowi z pierwszych oddziałów NATO w Macedonii nawiązali w poniedziałek pierwszy oficjalny kontakt z albańskimi rebeliantami w terenie. Bojownicy Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK) wyrazili wolę współpracy.
Podczas spotkania we wsi Nikusztak na północy kraju, członkowie UCK zapewnili, że będę respektować podpisane przez swych przywódców porozumienie, zobowiązujące ich do złożenia broni. _ Jestem przekonany, że z naszej strony nie będzie problemów_ - zadeklarował komendant Adashi, dowódca "114. brygady" UCK, która kontroluje wieś.
NATO rozmieściło na razie w Macedonii ok. 500 żołnierzy, w większości Brytyjczyków. Rada ambasadorów Sojuszu ma podjąć w najbliższych dniach decyzję, czy wysłać resztę 3,5-tysięcznego kontyngentu, który ma zebrać broń składaną dobrowolnie przez UCK. Warunkiem rozpoczęcia operacji "Niezbędne żniwa" na pełną skalę jest przestrzeganie rozejmu w Macedonii. (reb)