"Nasz Dziennik" ma przeprosić Solorza
"Nasz Dziennik" ma przeprosić Zygmunta
Solorza za podanie, że "chętnie współpracował" on z tajnymi
służbami PRL; że miały mu one pomagać w działalności gospodarczej oraz
że był agentem WSI - orzekł Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.
Sąd uwzględnił pozew właściciela Polsatu, nakazując gazecie związanej z o. Tadeuszem Rydzykiem przeprosiny Solorza na jej pierwsze stronie oraz wpłatę 50 tys. zł na cel społeczny. W pozwie żądano 100 tys. Adwokat pozwanych zapowiada apelację.
W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Justyna Pyźlak mówiła, że Solorz podpisał zobowiązanie do współpracy ze służbami specjalnymi PRL, ale strona pozwana nie wykazała, by ta współpraca została urzeczywistniona i by powód czerpał korzyści od służb PRL. Wiele osób podpisało takie zobowiązania, a potem nie wykonywało zlecanych zadań - dodała sędzia.