Nastolatek zatruł się śmiertelnie gazem do zapalniczek
17-latek w miejscowości Turka na Lubelszczyźnie zatruł się gazem do zapalniczek, który wąchał, aby się odurzyć - poinformowała policja. Martwego chłopaka znalazł jego kolega.
03.10.2007 | aktual.: 03.10.2007 14:11
Według ustaleń policji, 17-letni Jacek C. przyszedł we wtorek wieczorem do swojego młodszego o rok kolegi i proponował mu, aby poszli do pobliskiego zagajnika wąchać gaz do zapalniczek. 16- letni Mateusz M. nie mógł wyjść z domu, ale obiecał, że dołączy do Jacka później.
Kiedy po około pół godziny 16-latek pojawił się w umówionym miejscu, zastał Jacka C. leżącego na ziemi, chłopak nie dawał oznak życia - powiedziała Anna Smarzak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 17-latka. Przy martwym chłopaku znaleziono dwa pojemniki z gazem do napełniania zapalniczek. Jeden był prawie pusty.