Narzędzia zagłady
Pociski manewrujące mają tę przewagę nad rakietami balistycznymi, że latają na niskich pułapach, pozostawiają małe odbicie radarowe, a ich silniki emitują niewiele ciepła, dzięki czemu są niezwykle trudne do wykrycia. Są też zdolne do manewrowania w czasie lotu, zmiany trasy, a nawet wielokrotnego podchodzenia do celu. A to z kolei utrudnia zadanie obronie przeciwrakietowej.
Pociski typu cruise przeważnie używają silników odrzutowych, choć niektóre w początkowej fazie lotu wykorzystują także napęd rakietowy. Mogą być odpalane z ziemi, okrętów - również podwodnych - i samolotów.
Na zdjęciu amerykański pocisk manewrujący AGM-129 ACM. Napędzany przez silnik turbowentylatorowy, lata z prędkością ok. 800 kilometrów na godzinę. Może zostać odpalony jedynie z bombowca strategicznego B-52 i przenosi głowicę o mocy od 5 do 150 kiloton.