Narodowe Święto Niepodległości Polski. Mateusz Morawiecki przypomina historię
Narodowe Święto Niepodległości trwa. "W 1918 roku Polacy pragnęli Polski niepodległej, aby móc zbudować życie lepsze i sprawiedliwsze" - przekonuje Mateusz Morawiecki. Premier skrytykował też osoby, które według niego dokonują dziś "odbrązowywania" patriotów.
11.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z okazji 11 listopada premier opublikował specjalny wpis w mediach społecznościowych. W dniu Narodowego Święta Niepodległości szef rządu podkreślił, że "sto lat temu nasi dziadkowie i pradziadkowie odbudowywali Polskę po ponad stuletnich zaborach".
"Walka o granice państwa trwała co najmniej trzy lata, przez cztery lata budowano podwaliny ustrojowe, odbudowa gospodarki i dostosowanie jej do nowych realiów trwało przez cały okres międzywojenny. Pomimo różnic światopoglądowych, wszyscy Polacy w jednym byli zgodni, że Polska musi powstać - tu i teraz" - tłumaczy Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Narodowe Święto Niepodległości. Morawiecki: "Polacy pragnęli Polski niepodległej"
Morawiecki stwierdził, że "w 1918 roku Polacy pragnęli Polski niepodległej, aby móc zbudować życie lepsze i sprawiedliwsze". Zaznaczył, że "swoim czynem dowiedli, że pomimo trudności, różnic światopoglądowych było to wykonalne".
Zobacz też: Kaja Godek z nową inicjatywą. Leszek Miller przestrzega PiS
Premier skrytykował także osoby, które dokonują dziś "tzw. odbrązowywania tego czy innego patrioty, aby wykazać jego małość i marność, przynosi to olbrzymią szkodę dla patriotyzmu, historii, dla Polaków".
Podkreślił, że potrzebne są obiektywne sądy, jednak ich celem nie może być "obdzieranie z zasług by zadowolić garstkę żądnych sensacji".
"Pochylmy się zatem nad naszymi dziejami, bo bez ich znajomości, staniemy się niczym roślina bez korzeni" - zakończył szef rządu.