Awantura o wyrok. Kaczyński o przegranej z PO
Jarosław Kaczyński w sobotę udał się do Sokołowa Podlaskiego, aby przekonywać Polaków do głosowania na PiS w wyborach. Nie zabrakło słów krytycznych w stosunku do opozycji. Prezes PiS przyznał się jednak publicznie, że jego formacja przegrała sprawę sądową z PO.
Podczas swojego przemówienia w Sokołowie Podlaskim (województwo mazowieckie) Jarosław Kaczyński powtarzał, że poprzednia władza "nieustannie kłamie". - Tam, gdzie się okłamuje wyborców, tam tak naprawdę nie ma demokracji - podkreślił prezes PiS.
Chwilę później Kaczyński mówił o bezrobociu, poczuciu beznadziejności i wyjazdach z kraju oraz przyznał się do tego, że PiS przegrało proces w sądzie w sprawie o informowaniu o wcześniej wspominanym bezrobociu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przegrali w sądzie z PO. Kaczyński powiedział to publicznie
- Czym oni się dziś chwalą? Przegraliśmy proces o te 15 proc. bezrobocia i musimy mówić precyzyjnie, że było 14,4 proc. - kontynuował. Następnie Kaczyński dodał, że wyższe było bezrobocie w niektórych powiatach. Zaznaczył, że wynosić ono miało 30 proc.
Tym samym sąd apelacyjny utrzymał w mocy decyzję sądu I instancji o tym, że komitet PiS nie musi zamieszczać żadnego dodatkowego sprostowania w tej sprawie. Ta decyzja sądu jest nieodwołalna.
Źródło: PiS, PAP