Wielki napis na siedzibie PiS. Wicerzecznik oburzony
Na siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie pojawił się wielki napis "PiS = drożyzna". To najnowsza akcja Platformy Obywatelskiej, która ma na celu pokazanie, jak wzrosły ceny za rządów partii Jarosława Kaczyńskiego. Napis komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. - Można było zauważyć, że jego autorzy byli z siebie niezwykle zadowoleni, podobnie jak uczeń szkoły podstawowej, który napisze gdzieś w toalecie w szkole, że ktoś jest głupi i później ma z tego bardzo dużą satysfakcję. Ale każdy się ucieka do takich metod, jakie są mu najbliższe. Gorzej, że mamy do czynienia z kompletnym fałszem w przestrzeni publicznej - stwierdził. - Znak równości jest zafałszowany. Wielokrotnie mówiliśmy, jakie są przyczyny inflacji. Jedna rzecz to koszt, jaki ponosimy za ogromny wysiłek finansowy w czasie pandemii, żeby uchronić pracodawców od plajty i miliony ludzi od utraty pracy. Tarcze antykryzysowe zadziałały, nie mamy wzrostu bezrobocia, ale odbiły się czymś takim - przekonywał. - Chciałbym przypomnieć, co mówiła opozycja kiedy uchwalaliśmy kolejne tarcze: "Za mało! Trzeba dać dużo, dużo więcej!". Gdyby te tarcze wynosiły dużo, dużo więcej, jak chciała opozycja, to dziś inflacja wynosiłaby dużo, dużo więcej - podsumował Fogiel.