Napięta sytuacja w Górskim Karabachu. Azerowie współpracują z Rosją

Azerbejdżan ogłosił w sobotę, że będzie współpracował z rosyjskimi "siłami pokojowymi" w celu "demilitaryzacji" sił w Górskim Karabachu.

Górny KarabachGórski Karabach
Źródło zdjęć: © East News
Tomasz Waleński

Górski Karabach to secesyjny region zamieszkany głównie przez Ormian, gdzie na początku tygodnia siły azerbejdżańskie odniosły błyskawiczne zwycięstwo - poinformowała agencja AFP.

- W ścisłej współpracy z rosyjskimi siłami pokojowymi prowadzimy demilitaryzację wojsk separatystów i zapewniamy wsparcie ludności cywilnej - powiedział w Szuszy, mieście w Górskim Karabachu kontrolowanym przez Baku, rzecznik sił armii Azerbejdżanu Anar Ejwazow.

W sobotę do Górskiego Karabachu dotarł pierwszy od czasu ofensywy sił azerbejdżańskich na początku tygodnia konwój Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera wizowa. Polacy zabrali głos

- Konwój przeszedł przez laczyński korytarz humanitarny, aby dostarczyć ludności 70 ton pomocy humanitarnej - powiedział urzędnik Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, z którym AFP spotkała się na ormiańskim punkcie kontrolnym Kornidzor.

Blinken krytykuje Azerów

Ministerstwo obrony Azerbejdżanu ogłosiło we wtorek rozpoczęcie "operacji antyterrorystycznej" w Górskim Karabachu, której celem było wyparcie armeńskich sił zbrojnych z tego terytorium, przywrócenie porządku konstytucyjnego i ustaleń zawieszenia broni kończącego wojnę z 2020 roku oraz stłumienie "prowadzonych na szeroką skalę prowokacji".

Rozpoczęcie ofensywy uzasadniano wrogimi działaniami wojsk armeńskich, w wyniku których mieli zginąć azerbejdżańscy żołnierze i cywile.

Działania Azerbejdżanu skrytykował sekretarz stanu Antony Blinken. Stwierdził on, że idzie ona na przekór amerykańskim staraniom uzyskania stabilnego i długofalowego pokoju w regionie. Stwierdził jednocześnie, że USA popierają integralność terytorialną wszystkich krajów, w tym Azerbejdżanu, do którego formalnie należy zamieszkana przez Ormian prowincja.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla