Napieralski: RBN musi zająć się sprawą powodzi
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski skierował list do prezydenta Bronisława Komorowskiego z wnioskiem, aby Rada Bezpieczeństwa Narodowego na najbliższym posiedzeniu zajęła się sprawą działań administracji związanych z usuwaniem skutków powodzi.
23.09.2010 | aktual.: 23.09.2010 13:11
W przyszłym tygodniu - jak mówił Grzegorz Napieralski na konferencji w Lublinie - ma odbyć się posiedzenie RBN poświęcone bezpieczeństwu lotów VIP-ów. Napieralski chce uzupełnienia porządku tego posiedzenia RBN o sprawy związane z powodzią.
Napieralski napisał w liście, że - według SLD - Rada jest najwłaściwszym gremium do skonfrontowania stanowisk władz państwowych oraz przedstawicieli partii politycznych, zwłaszcza opozycyjnych, w tej kwestii oraz "wypracowania strategii działań umożliwiających skuteczną i szybką pomoc państwa dla tych obywateli, którzy ucierpieli wskutek powodzi".
Zdaniem Napieralskiego, który powołał się na swoje wizyty na terenach popowodziowych, ciągle trudno mówić tam o normalizacji życia, a ludzie borykają się z biurokratycznymi barierami utrudniającymi skorzystanie z pomocy państwa. Choć - jak przyznał - wiele udało się zrobić, to liczni mieszkańcy nadal nie mają nadziei na szybką odbudowę swoich domów.
Napieralski napisał też w liście, że RBN powinna zająć się długofalowym planem działań rządu dotyczącym zapobiegania bądź ograniczania na przyszłość strat związanych z klęskami żywiołowymi.
Napieralski podkreślił, że jest mu przykro w powodu przełożenia debaty sejmowej na temat skutków powodzi.
- Nie chcemy używać powodzi do gry politycznej, ale uważamy, że warto o tym porozmawiać, bo niestety scenariusze przygotowane przez rząd nie zadziałały. Więc być może warto zastanowić się nad specustawą i jeszcze raz ją poprawić, i nad innymi rozwiązaniami, które powinny funkcjonować w naszym kraju - powiedział.