Nocne uderzenia Rosji. "Największy taki atak od początku inwazji"

Nocny atak dronów na Ukrainę był największym atakiem z użyciem tych maszyn od początku rosyjskiej inwazji - oświadczył w poniedziałek mer Kijowa Witalij Kliczko, który opublikował zdjęcia budynków, zniszczonych przez odłamki zestrzelonych bezzałogowców.

Największy atak dronów-kamikadze. Szczątki spadły na stolicę
Największy atak dronów-kamikadze. Szczątki spadły na stolicę
Źródło zdjęć: © Telegram
Mateusz Czmiel

Kliczko napisał na Telegramie, że minionej nocy barbarzyńcy urządzili największy atak dronów-kamikadze. "Wypuścili prawie 60 Shahedów. 36 z nich leciało na stolicę (wojsko mówi o 35 dronach - przyp. red.). Wszystkie zostały zniszczone przez obronę powietrzną" - napisał Kliczko na Telegramie.

Rosyjski zmasowany atak dronów

Opublikował tam zdjęcia zniszczonego bloku mieszkalnego w dzielnicy Swiatoszyno, w który trafiły odłamki drona. "Szczęśliwie obeszło się bez ofiar. Rannych zostało jednak pięć osób w dwóch dzielnicach miasta. (…) Dwie poszkodowane osoby zostały hospitalizowane, jedną zoperowano. Lekarze mówią, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - podkreślił mer Kijowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kliczko, zapewnił, że władze miasta udzielą niezbędnej pomocy poszkodowanym i odbudują zniszczone mieszkania.

Kolejny alarm w całym kraju

Władze Ukrainy ogłosiły w poniedziałek około południa (ok. godz.11 w Polsce) alarm powietrzny na terytorium całego państwa. Przyczyną była aktywność rosyjskiego lotnictwa wojskowego.

W Kijowie syreny zawyły tuż przed południem. Władze zaapelowały do mieszkańców o niezwłoczne ukrycie się w schronach. Użytkownicy Telegramu donosili o starcie z lotniska w Rosji myśliwca MiG-31K, który może przenosić rakiety hipersoniczne Kindżał.

Po około 40 minutach alarm powietrzny został odwołany.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiekijówkliczko
Wybrane dla Ciebie