"Największe pole minowe na świecie". Alarmujące słowa z Ukrainy
Rosja zrobiła z Ukrainy największe na świecie pole minowe, co powoduje m.in. poważne zakłócenia w rolnictwie, które jest jedną z głównych gałęzi ukraińskiej gospodarki - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal w wywiadzie opublikowanym w niedzielę przez południowokoreańską agencję Yonhap.
Szmyhal poinformował, że na Ukrainie zaminowano 250 tys. kilometrów kwadratowych terenu, czyli obszar większy, niż cały Półwysep Koreański lub powierzchnia Wielkiej Brytanii. Dodał, że Korea Południowa ma "bogate doświadczenia, umiejętności i sprzęt niezbędny do rozminowywania" i dlatego Ukraina liczy na jej pomoc.
Ukraiński premier przypomniał, że pomimo ogromnych zniszczeń dokonanych przez Rosję, szczególnie w infrastrukturze przemysłowej i energetycznej, gospodarka ukraińska działa, a kierowany przez niego rząd bez opóźnień wypłaca wszystkie pensje i emerytury oraz rozwija programy grantowe dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Dodał jednak, że Ukraina poniosła ogromne straty, a jej PKB spadł w 2022 roku o 30,4 procent; według wyliczeń Banku Światowego, straty gospodarcze Ukrainy w wyniku rosyjskiej inwazji wyniosły jak dotąd 350 mld USD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szmyhal podkreślił, że partnerstwo gospodarcze między Ukrainą a Koreą Południową nadal się rozwija i że ma nadzieję na współpracę pomiędzy obydwoma krajami w zakresie powojennej odbudowy oraz w przemyśle samochodowym.
- Jesteśmy zainteresowani budową zakładu produkcji samochodów elektrycznych na Ukrainie i chcielibyśmy to zrobić we współpracy z Koreą Południową. Ukraińcy chcą kupować wysokiej jakości samochody elektryczne, a my dążymy do zaspokojenia tego rosnącego popytu - powiedział premier.
"Nielegalne". Premier Ukrainy apeluje ws. Rosji
Ukraiński polityk podkreślił potrzebę utrzymania sankcji wobec Rosji i pomocy Ukrainie. - Robimy wszystko, co możemy, aby szybko zakończyć wojnę - powiedział. - W tym celu społeczność międzynarodowa musi podtrzymywać sankcje na Rosję i wzmacniać je - dodał. Podkreślił znaczenie sankcji związanych z handlem gazem i ropą oraz blokowaniem dostaw broni i części do jej produkcji. Zaznaczył, że wszystkie światowe firmy powinny wycofać się z rosyjskiego rynku.
Szmyhal stwierdził również, że dziedziczenie przez Rosję statusu stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ po ZSRR jest "nielegalne" i wysunął postulat usunięcia Rosji ze wszystkich organizacji międzynarodowych. Zaapelował też o wsparcie finansowe, by pomóc Ukrainie przetrwać zimę i odbudować infrastrukturę energetyczną, drogową i wodociągową.
Premier przypomniał, że rozmawiał telefonicznie z premierem Korei Południowej. Szef południowokoreańskiego rządu Han Duk Su zapewnił wówczas swojego ukraińskiego odpowiednika o wsparciu ze strony kierowanego przez siebie gabinetu oraz całego społeczeństwa Korei Południowej.
- Jestem w pełni świadomy, że Korea Południowa łączy siły z Ukrainą i idzie w tym samym kierunku - powiedział. - Jestem również głęboko wdzięczny za ogromną pomoc humanitarną, która została nam udzielona - powiedział Szmyhal
Rząd Korei Południowej przekazał do tej pory 100 milionów dolarów pomocy dla Ukrainy - przypomniała agencja Yonhap.