Największe manewry NATO "Steadfast Jazz" na polskim poligonie
Największe od lat ćwiczenia NATO odbędą się w przyszłym roku w Polsce i krajach bałtyckich. Manewrami "Steadfast Jazz" będzie dowodził francuski generał Gilles Fugier. W rozmowie z portalem polska-zbrojna.pl zdradził, że w ćwiczeniach weźmie udział ponad 1200 francuskich żołnierzy. Wiadomo, że w Polsce pojawią się też wojskowi z innych państw Sojuszu m.in. Wielkiej Brytanii i Czech.
Gen. Fugier wraz z delegacją z kwatery głównej natowskiego Korpusu Szybkiego Rozmieszczenia z Lille był w ubiegłym tygodniu na rekonesansie w Polsce. Goście z Francji rozmawiali z polskimi wojskowymi m.in. o przyszłorocznych ćwiczeniach "Steadfast Jazz", które odbędą się na poligonach Polski i państw nadbałtyckich. Będzie nimi dowodził właśnie korpus z Lille, jeden z siedmiu tego typu w NATO.
Manewry mają dwa cele. Przede wszystkim mają sprawdzić gotowość sztabowców z Lille do objęcia w 2014 r. dowodzenia nad częścią lądową Sił Odpowiedzi NATO. Chodzi o sojusznicze zgrupowanie wojsk gotowych jak najszybciej do wspólnej obrony (o tym mówi artykuł 5. Traktatu Waszyngtońskiego), działań stabilizacyjnych czy misji humanitarnych. - Dowództwo naszego Korpusu będzie przez rok pełnić dyżur bojowy w roli LCC (Land Component Command) - wyjaśnia gen. Fugier.
Ćwiczenia "Steadfast Jazz" to także test współdziałania wojsk lądowych (LCC), sił powietrznych (ACC) i morskich (MCC). Stąd podczas manewrów ma być użytych siedem różnych sieci informatycznych w sztabie francuskiego LCC, a na terenie jednego z państw nadbałtyckich rozwinięte zostanie wysunięte stanowisko dowodzenia korpusu z Lille.
Natomiast na polskim poligonie w Drawsku pojawią się dowództwa dwóch francuskich brygad: 11 Brygady Spadochronowej i 6 Lekkiej Brygady Pancernej.
Poza sztabowcami w ćwiczeniach "Steadfast Jazz" wezmą też udział jednostki operacyjne. Ze strony polskiej będzie to jeden z batalionów zmechanizowanych, a z Francji przybędzie batalion obrony przed bronią masowego rażenia. W sumie będzie to ponad 1200 żołnierzy francuskich.
Na ćwiczeniach pojawi się też czeska jednostka przeciwchemiczna. Również Wielka Brytania zadeklarowała, że w manewrach będzie ćwiczył jeden z jej batalionów. - Wszystkie szczegóły nie zostały jeszcze ustalone, więc być może dołączą jeszcze inne armie - zaznaczył gen. Fugier. - Ostateczne uzgodnienia zapadną podczas konferencji, która odbędzie się wiosną przyszłego roku - dodał dowódca korpusu z Lille.