Największe i najciekawsze choinki świąteczne

Świerk na Placu św. Piotra został podarowany przez górali z Austrii, ma prawie 30 metrów i waży 7 ton. Jego dekoracja trwała ponad tydzień. W minioną sobotę lampki na drzewku zapalił 11-letni Austriak Juergen Lengauer, który w ten sposób został wyróżniony za odwagę, jaką wykazał się niedawno, ratując młodszego brata tonącego w basenie.

Ponad 2 mln lampek rozbłysło 6 grudnia na najwyższej w Europie sztucznej 72-metrowej choince - wykonanej ze stali konstrukcji ustawionej przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Zapaleniu towarzyszył kilkunastominutowy pokaz sztucznych ogni.

Prace nad budową konstrukcji choinki rozpoczęły się jeszcze 31 października. Choinka ma zdobić stolicę do 10 stycznia. Świeci codziennie od godz. 15.00 do północy, a w weekendy do godz. 2.00 w nocy. Choinkowe światła tworzą różnorodne zmieniające się dekoracje - bombki, kokardy, błyszczące łańcuchy.

Choinka sięga prawie jednej trzeciej wysokości 231-metrowego Pałacu Kultury i Nauki. Waży 180 ton. Do jej ozdobienia użyto ponad 2 mln lampek, 15 tys. bombek oraz 400 lamp stroboskopowych Konstrukcję zbudowała firma z Brazylii. Przy jej wznoszeniu brało udział 350 pracowników z Polski, Brazylii i Portugalii. Choinkę ufundował jeden z banków.

Najwyższą naturalną choinką na świecie szczyci się w tym roku niemieckie miasto Dortmund. "Drzewko" ma 45 metrów wysokości i waży 30 ton, a do jego stworzenia zużyto aż 1700 świerków. Największa jednoczęściowa świąteczna choinka w Niemczech stanęła w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ma 36 metrów wysokości.

Choinkę na dnie Bajkału, najgłębszego jeziora świata, ustawili nurkowie z Irkucka. Używając specjalnego sprzętu, 30 nurków odpłynęło sto metrów od brzegu i opuściło się na dno jeziora na głębokość 15 metrów. Zawczasu przystrojona choinka została przytwierdzona do dna kotwicą, a do jej czubka przywiązano boję.

Pierwsza na Ukrainie miejska choinka rozbłysła światłami w sobotę we Lwowie; jej dekoracja jest w tym roku szczególna, cała utrzymana w jasnopomarańczowych tonach. Zabawki choinkowe i girlandy sporządziła miejscowa fabryka, a studenci Akademii Sztuk Pięknych pomalowali na pomarańczowo wszystkie drzewka.

We włoskim miasteczku Gubbio zabłysła niezwykła, 350-metrowa choinka. Tworzą ją lampki rozpięte na stoku wzgórza i ułożone w kształt świątecznego drzewka. Część lampek na choince zapalił symbolicznie, sygnałem ze swego komputera, młody gdynianin 31-letni informatyk Igor Zakrzewski. Choinka w Gubbio jest zapalana już od 24 lat. Uroczystość ściąga do miasta tłumy turystów. "Drzewko" można podziwiać nawet z odległości 40 km. Choinka trafiła nawet do Księgi rekordów Guinnessa.

Co roku w najsłynniejszej galerii handlowej w Neapolu ustawiana jest ogromna choinka, na której mieszkańcy wieszają bileciki ze swoimi życzeniami i pragnieniami na święta. Co roku też słynna neapolitańska choinka pada ofiarą złodziei i podpalaczy.

W 1985 r. znany kupiec z Neapolu po raz pierwszy ufundował wielką choinkę dla galerii Humberta I. Tradycja natychmiast się przyjęła. Mieszkańcy wieszają na drzewku karteczki z wypisanymi przez siebie życzeniami. Od czterech lat jednak co roku choinka, w tajemniczych okolicznościach pada łupem złodziei. Raz znalezioną ją podpaloną, innym razem choinkę porąbano.

Obwieszona prezerwatywami, pigułkami antykoncepcyjnymi i spiralami choinka, stojąca w poczekalni poradni rodzinnej w Cremonie na północy Włoch jest, jak poinformowała agencja ANSA, przedmiotem ożywionej dyskusji i protestów. Pomysłodawcy oryginalnego ubrania choinki twierdzą, że w ten sposób chcą zachęcić do stosowania antykoncepcji.