Najpoważniejsza luka w wiedzy o zbrodniach NKWD

Władze polskie nie zabiegają dość energicznie o ustalenie listy rozstrzelanych 3756 więźniów cywilnych z terenów przyłączonych po agresji 17 września 1939 roku do Białoruskiej SRR - powiedział historyk Zbigniew Siemaszko.

Jest to najpoważniejsza luka w wiedzy o zbrodniach NKWD, ale ani po stronie rządu, ani po stronie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie widzę prób wyjaśnienia tej sprawy - sądzi autor licznych publikacji na temat okupacji wschodnich terenów Rzeczpospolitej przez ZSRR.

Znana jest lista 3549 więźniów cywilnych z terenów przyłączonych po wrześniu 1939 roku do Ukraińskiej SRR opublikowana w Warszawie w 1994 roku, choć nie wiadomo gdzie tych jeńców rozstrzelano i gdzie są ich groby. Jeśli chodzi o listę białoruską to nie wiemy nawet dlaczego nie ma listy, ale wiadomo, że gdzieś musi być albo w Mińsku, albo w centralnym archiwum NKWD w Moskwie, bo tak sugerowałby los listy ukraińskiej - sądzi Siemaszko.

Historyk przypomina, że teczki osobowe jeńców, po rozstrzelaniu, odesłano z Kijowa i Mińska do Moskwy, ale w zwyczaju miejscowych oficerów NKWD było zabezpieczanie się przed wyższym kierownictwem i zmianami politycznymi i sporządzanie odpisów na własny użytek. Takim odpisem jest lista ukraińska, który Polacy uzyskali od władz w Kijowie.

Stąd można oczekiwać, że władze NKWD odpowiedzialne za egzekucję polskich jeńców na Białorusi mogły były postąpić podobnie: odesłać teczki do Moskwy, a na swój użytek sporządzić półoficjalny odpis rozstrzelanych Polaków.

Siemaszko nie wierzy, by w systemie sowieckim, który polegał na drobiazgowej kontroli i sprawozdawczości na wszystkich szczeblach mogła zaginąć dokumentacja zbrodni na ok. 3,5 tys. ludziach.

Po inwazji 17 września Sowieci wzięli do niewoli ok. 7,7 tys. jeńców cywilnych z tzw. Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi i ok. 14 tys. oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Jeńcy wojskowi byli przetrzymywani w trzech obozach: Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie i zginęli w Katyniu, Charkowie i Twerze. Wszystkich jeńców zarówno cywilnych jak i wojskowych rozstrzelano na mocy dekretu z 5 marca 1940 roku. Za datę zbrodni przyjmuje się kwiecień 1940 roku. (an)

Wybrane dla Ciebie
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"