Najpierw nowy Sejm wybierze marszałka. "To będzie test siły"
- Pan prezydent dawał delikatnie do zrozumienia, że wolałby, gdyby wygrało Prawo i Sprawiedliwość, dlatego że łatwiej byłoby mu współpracować. Myślę, że tutaj łatwo prezydent z tego myślenia nie rezygnuje, że będzie jednak próbował początkowo przekonywać Prawo i Sprawiedliwość do tego, żeby spróbować utworzyć ten rząd. Oczywiście w parlamencie nie ma on szans - powiedziała Bianka Mikołajewska, dziennikarka Wirtualnej Polski w Wieczorze wyborczym WP.
- Jeśli ktoś tutaj już szampana otwiera, to hola hola, jeszcze mogą być ze dwa miesiące przed nami, zanim zobaczymy nowy rząd u władzy - powiedział dr Jarosław Kuisz z Kultury Liberalnej. - Mamy 8 lat z PiS-em, wiemy na co stać tych panów i te panie i wydaje mi się, że skorzystają z okazji, żeby pozostać u władzy jak najdłużej - dodał.
- Pierwszą konfrontacją będzie wybór marszałka Sejmu i to będzie test siły Prawa i Sprawiedliwości oraz test siły opozycji. Już wtedy może dojść do targów, przesunięć, prób pozyskania posłów z opozycyjnych szeregów na rzecz Prawa i Sprawiedliwości - uważa Bogusław Chrabota z “Rzeczpospolitej”.