Najpierw konsultacje, potem atak na Irak
Dick Cheney (AFP)
Wiceprezydent USA Dick Cheney zapewnił w czwartek, że w sprawie ewentualnego ataku na Irak Stany Zjednoczone skonsultują się ze swoimi sojusznikami.
Cheney powtórzył jednak, że Amerykanie dokonają ataku wyprzedzającego na Irak, jeśli uznają go za konieczny.
Występując przed weteranami wojny koreańskiej w Atlancie wiceprezydent Dick Cheney powtórzył słowo w słowo wiekszość tez swojego poniedziałkowego wystąpienia.
Nie ma wątpliwości, że Saddam Husajn w tej chwili posiada broń masowego rażenia. Nie ma wątpliwości, że gromadzi ją by zaatakować naszych przyjaciół, naszych sojuszników i nas samych - Cheney po raz kolejny zacytował słowa George`a Busha, że w sprawie Iraku ryzyko bierności jest większe niż ryzyko działania.
Amerykański wiceprezydent zapewnił, że George Bush przed atakiem na Bagdad przeprowadzi konsultacje z sojusznikami. Chwilę później jednak dodał, że gdyby Stany Zjednoczone mogły wyprzedzić atak z 11 września, zrobiłyby to.
Czy powinniśmy uprzedzić inny, dużo bardziej niszczycielski atak? Tak, powinniśmy. Bezdyskusyjnie - powiedział Cheney. (and)