Najnowszy sondaż. Złośliwy komentarz Czarzastego
Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 30,6 proc. poparcia (spadek z 32,6 proc. w badaniu z 5 listopada) - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z poparciem 21,7 proc. (21,6 proc. przed dwoma tygodniami). Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą chce głosować 13,3 proc. ankietowanych (16,5 proc. w poprzednim badaniu). Na kolejnej pozycji uplasowała się Lewica z poparciem 7,7 proc. (wzrost z 7,2 proc. w porównaniu do 5 listopada). Co na to wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty? - 30 proc. to nie 40 proc. Koalicja po powrocie pana Donalda Tuska mówiła, że będzie miała 30 proc. w przeciągu tygodnia. Może ten tydzień się przedłużył - ironizował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - My mieliśmy kawał złego czasu. Zajmowaliśmy się sobą. Ale w ramach wszystkich sondaży zaczynamy się odbijać. Przestaliśmy się zajmować sobą, mówimy jasnym językiem - wskazał Czarzasty. - Lewica ma w Polsce ok. 20 proc. elektoratu. W ostatnich wyborach żeśmy wzięli 13 proc. Jakby pan to przełożył na osoby zdecydowane, to wychodzi na 9 proc. I to jest w tej chwili ten elektorat, plus minus, na który my zasługujemy. A powinniśmy się starać. Jak będziemy się starali, to będzie więcej - stwierdził.