Najnowszy sondaż. Uwzględniono w nim nową partię Roberta Biedronia
Nowe ugrupowanie Roberta Biedronia może odebrać dużą liczbę wyborców Platformie Obywatelskiej - wynika z sondażu IBRiS. Gdyby nie startował, aż 61 proc. z nich głosowałoby na PO.
Sondaż został przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej". I tak, niezależnie od tego, w jakiej konfiguracji wystartuje ostatecznie opozycja i czy powstanie nowe ugrupowanie Roberta Biedronia, badanie wskazuje prawie idealny remis na scenie partyjnej. Pozycję lidera cały czas utrzymuje przy tym PiS. Poparcie dla partii rządzącej wzrosło w porównaniu z poprzednim miesiącem o 4 punkty proc.
Zakładając, że po wyborach - tegorocznych samorządowych czy przyszłorocznych na poziomie parlamentu - ruch Kukiz'15 stanie się koalicjantem PiS, taki mariaż mógłby liczyć na 43-44 proc. głosów (w tym Kukiz'15 na ok. 7 proc.). Ewentualna koalicja sił opozycyjnych zebrałaby nieco więcej, bo 45 proc.
IBRiS zbadał też, kto po stronie opozycji może liczyć na najlepsze wyniki. W wariancie pierwszym (takim, jaki będzie w wyborach do sejmików 21 października) respondenci dostali do wyboru zawartą na wybory Koalicję Obywatelską (PO plus Nowoczesna i Barbara Nowacka). Może ona liczyć na 31 proc. głosów. 9 proc. badanych wskazało na SLD, a 5 proc. na PSL. Razem daje to wynik 45 proc., co oznacza wygraną o włos ze Zjednoczoną Prawicą (PiS plus Solidarna Polska i Porozumienie) i Kukiz'15.
W drugim wariancie uwzględniono partię Roberta Biedronia. Koalicja Obywatelska otrzymuje w nim 1 proc. mniej, SLD może liczyć na 8 proc., natomiast PSL, które traci pół procenta w stosunku do pierwszego wariantu, wypada spod progu wyborczego i nie wchodzi do Sejmu. Ugrupowanie Biedronia przekracza go znacznie, otrzymując 8 proc.
W układzie tym opozycja, mimo że bez ludowców, ma identyczny rezultat - 45 proc., a lista prawicowa - trochę słabszy, bo 43 proc. Zwycięstwo opozycji byłoby bardzo wyraźne (ok. 50 proc.), gdyby ludowcy jednak przekroczyli próg.
Podsumowując, z analizy IBRiS wynika, że ugrupowanie Biedronia zabiera głosy głównie Platformie Obywatelskiej. Gdyby nie startował, 61 proc. jego wyborców głosowałoby na PO. W dalszej kolejności Partii Razem (która w sondażu uzyskała poparcie poniżej 1 proc.), SLD i PSL.
Sondaż IBRiS został przeprowadzony w dniach 7-8 września metodą CATI na 1100-osobowej grupie respondentów.
Biedroń rusza w Polskę. Co dalej?
Robert Biedroń ogłosił tydzień temu, że nie będzie kolejny raz ubiegać się o urząd prezydenta Słupska. Dzień później zdradził, że rusza w Polskę, aby budować nowy ruch polityczno-społeczny. Szczegóły mamy poznać w lutym. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że może wystartować z pierwszego miejsca do Parlamentu Europejskiego z warszawskiej listy.
Z niedawnego sondażu IPSOS dla oko.press wynikało, że gdyby ugrupowanie Biedronia rzeczywiście powstało, na starcie mogłoby liczyć na 5 proc. poparcia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl