Najnowszy sondaż dla WP. "Zmiana jest oczywista"
Z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że choć Prawo i Sprawiedliwość wciąż utrzymuje pozycję lidera (32,2 proc.), to dystans dzielący tę partię od Koalicji Obywatelskiej (26,9 proc.) wyraźnie się zmniejsza. Szanse opozycji na utworzenie rządu rosną. Tymczasem PiS-owi do uzyskania większości w Sejmie nie wystarczy nawet sojusz z Konfederacją. Na Lewicę chce głosować 7,1 proc. badanych. Co na to Adrian Zandberg z partii Razem? - Będę zadowolony po kolejnych wyborach, kiedy będziemy mieli w parlamencie więcej parlamentarzystek, więcej parlamentarzystów, kiedy przyjdzie zmiana. Ta zmiana jest dosyć oczywista. Od wielu miesięcy nie było sondażu, który dawałby PiS szanse na to, by utrzymało samodzielnie władzę. Moim zdaniem zrozumieli to już także politycy obozu rządzącego. Z tego powodu są nerwowe ruchy wewnątrz PiS - z poczucia, że to już się kończy - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Od tego, czy będzie w przyszłym parlamencie silna reprezentacja Lewicy, będzie zależało to, czy doczekamy się po tych wyborach zmiany. Pytanie, czy będzie to Polska, która będzie państwem świeckim, nowoczesnym, czy będzie to Polska, która będzie sprawiedliwa społecznie, czy też wrócimy do tego, co było. Ja nie chciałbym, żebyśmy wracali to tego, co było, bo przez to, co było, dorobiliśmy się PiS-u. Nie ma co powtarzać tego błędu - kontynuował Zandberg. Jak dodał, "gwarancją tego, że będzie realna zmiana, że będzie Polska bardziej europejska, bardziej socjaldemokratyczna, jest silna pozycja Lewicy w parlamencie".