Najnowszy sondaż dla WP. "PiS nie ma żadnej szansy"
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, pierwsze miejsce zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość (34,7 proc.), drugie - Koalicja Obywatelska (27 proc.), trzecie - Polska 2050 (9,3 proc.), a czwarte Lewica (9 proc.) - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. W Sejmie znalazłyby się jeszcze Konfederacja (5,4 proc.) i PSL-Koalicja Polska (5 proc.). Wybory oznaczałyby więc wygraną PiS, ale brak większości potrzebnej do rządzenia. Wyniki badania komentował w programie "Newsroom" WP prof. Sławomir Sowiński z UKSW. - Zwracam uwagę, że sondaże, choć wahają się na poziomie kilku punktów procentowych, od roku, od powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki, nie bardzo się zmieniają. Widać w nich wyraźnie, że PiS nie ma obecnie żadnej szansy na to, by móc wygrać tak, by samodzielnie rządzić. Wehikułem do władzy miał być Polski Ład, ale wiemy, jak to się zakończyło i PiS próbuje o tym jak najszybciej zapomnieć. Chce też, żeby wyborcy o tym zapomnieli - wskazał. Sowiński zwrócił też uwagę na dwa kluczowe, jego zdaniem, stronnictwa, od których wyniku może zależeć los przyszłego rządu. - Z jednej strony to Konfederacja. Jeśliby spadła poniżej 5 pkt proc., to jest to dobra wiadomość dla PiS, bo wtedy jest szansa na przejęcie części elektoratu i zbudowanie wyniku ok. 40 proc. Z drugiej strony kluczowy jest wynik Hołowni. Jeśli on będzie się zbliżał do wyniku PSL, to jest szansa na powstanie centrowego bloku. To zła wiadomość dla PiS. Taki centrowy blok byłby jakąś propozycją dla części umiarkowanych wyborców tej partii, który by przybliżał szanse opozycji nie tylko na sięgnięcie po władzę, ale zbudowanie stabilnego gabinetu - wyjaśnił.