Najmłodszy w Sejmie. "Skala wyzwań ogromna"
24-letni Adam Gomoła z Polski 2050/Trzeciej Drogi będzie najmłodszym posłem w nowym Sejmie. - To moja piąta czy szósta wizyta w Sejmie. Od wczoraj czuję tu zupełnie inną atmosferę. Fajnie się tu oddycha, świeżości jest bardzo dużo. Jestem najmłodszy, to prestiż i odpowiedzialność. W klubie Polski 2050 70 proc. parlamentarzystów to osoby, które w Sejmie jeszcze nie były. "Gang Świeżaków" w Polsce 2050 jest. Uczymy się jak najszybciej, bo skala wyzwań jest ogromna - mówił w rozmowie z Klaudiuszem Michalcem poseł-elekt Adam Gomoła z Polski 2050. - Musieliśmy się zmierzyć z tym, że jako jedyne poważne ugrupowanie startujące w wyborach nie mieliśmy na kampanię środków publicznych. Wiedzieliśmy, że na billboardy z partią rządzącą nie wygramy. Cieszę się, że ta strategia zadziałała, bo to daje poczucie, że inna polityka jest możliwa. Czuję, że ciężar mandatu polskiego przesuwa się ze spraw ekonomicznych na sprawy młodzieżowe. Dociera do mnie coraz więcej wiadomości od młodych osób z oczekiwaniami, spostrzeżeniami dotyczącymi szkoły, mieszkań, rynku pracy. Nie było do tej pory kadencji, w której byłoby mniej niż 10 posłów poniżej 30. roku życia. W tej jest tylko troje, a za rok będę tylko ja. Włożę więcej pracy, by interesy młodych reprezentować - dodał Adam Gomoła. Dziennikarz WP zapytał nowego posła o sejmową terminologię. Odpowiedział prawie bezbłędnie.