Sikorski zawsze pierwszy
Polityk PO w 2012 r. chciał, by Polacy jak najszybciej dowiedzieli się o obniżkach cen gazu. Tyle tylko, że zrobił to jeszcze przed podpisaniem umowy z Gazpromem dotyczącej cen paliwa. Na Twitterze napisał, że intuicja podpowiada mu, iż minister skarbu będzie miał dobre informacje o cenach gazu. W ten sposób wyprzedził komunikat giełdowy.
- To ryzyko aktywnej polityki informacyjnej - tak później tłumaczył swoją wpadkę. Oczywiście, także na Twitterze. Opozycja zarzucała Sikorskiemu, że mógł złamać prawo, ujawniając szczegóły umowy przed jej podpisaniem.