Los Angeles, trzeba pisać jaki kraj?
Co tam jest takiego dziwnego? To, że temperatura potrafi różnić się nawet o 10 stopni na przestrzeni kilkunastu kilometrów. Mikroklimat Los Angeles jest specyficzny, podobne zjawisko dotyczy San Diego. Ze względu na mocno "pogryzioną" linię brzegową i nieregularne wiatry znad Pacyfiku. Do tego dochodzi różnorodne ukształtowanie terenu, zabudowania, lasy... Efekt bywa porażający, bo 10 stopni różnicy na przestrzeni kilkunastu kilometrów to coś unikalnego na skalę światową.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">