RPA
Południowoafrykańscy robotnicy rolni chronią się przed gumowymi kulami, których policja używa do rozpędzenia strajku, De Doorns, 10 stycznia.
Robotnicy pracujący przy uprawach owoców domagali się podwyżki z 70 do 150 randów (6-13 euro) na dzień. Gdy próbowali przedrzeć się przez kordon policji, doszło do starć.
Styczniowe protesty wpisują się w falę ubiegłorocznych strajków i zamieszek w RPA. W listopadzie po proteście robotników rolnych doszło do starć, w których zginęły dwie osoby. Wcześniej tragicznie zakończyły się demonstracje górników, życie straciło 50 ludzi.
Czytaj również: Apartheid upadł, reszta rzeczy w RPA niewiele się zmieniła.