Nagroda Bączkowskiego dla Granieckiego
W piątek zostanie po raz piąty wręczona nagroda im. Andrzeja Bączkowskiego, byłego ministra pracy, który zmarł nagle w listopadzie 1996 roku.
Tegorocznym laureatem jest Maciej Graniecki, szef biura Trybunału Konstytucyjnego, wyróżniony za to, że potrafi skutecznie działać ponad podziałami politycznymi i jest głęboko zaangażowany w budowę państwa po 1989 roku. Graniecki od kwietnia 1994 roku do października 2001 kierował Kancelarią Sejmu.
Nagroda jest przyznawana osobom, których działalność może być wzorem służby publicznej, a ponadto przyczyniły się one do rozwiązania problemów społecznych oraz kierują się wolą porozumienia w rozwiązywaniu konfliktów.
Wyróżnienie zostało ustanowione z inicjatywy rodziny, przyjaciół i współpracowników Andrzeja Bączkowskiego. Inicjatorzy nagrody chcieli w ten sposób uhonorować jego pamięć i propagować bliskie mu idee.
Andrzej Bączkowski był działaczem "Solidarności" i opozycji demokratycznej. Po przełomie 1989 roku był urzędnikiem służby publicznej, wiceministrem pracy w sześciu gabinetach, a od lutego 1996 roku ministrem pracy.
Nagroda składa się z dwóch elementów. Pierwszy, to rzeźba w kształcie kwadratu z krystalicznego szkła ze złotym laurem oplatającym górny róg. Drugą częścią wyróżnienia jest gratyfikacja pieniężna w wysokości odpowiadającej aktualnemu miesięcznemu wynagrodzeniu ministra.
W ubiegłym roku laureatem nagrody został redaktor naczelny miesięcznika Integracja Piotr Pawłowski. Wybrano go za organizowanie wielu akcji o wymiarze ogólnospołecznym, zwłaszcza na rzecz osób niepełnosprawnych. (an)
