Nagle wyjął broń. Strzały na dożynkach
Do niebezpiecznych scen doszło na dożynkach Wziąchowie, w gminie Pogorzela w Wielkopolsce. Mężczyzna nagle wyjął kuchenny nóż i zaczął nim grozić. Potem było jeszcze gorzej. Padły strzały.
Policja w Gostyniu poinformowała we wtorek, że oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o osobie, która na dożynkach w nocy z soboty na niedzielę miała przy sobie niebezpieczne przedmioty.
Strzały na dożynkach
"Mężczyzna nagle stał się agresywny, wyjął nóż kuchenny, który wymierzył w osobę siedzącą obok. Szybka rekcja świadka spowodowała, że nikt nie został ranny. Po chwili ten sam mężczyzna wymachiwał przedmiotem przypominającym broń. Oddał kilka strzałów w powietrze i celował do jednego z uczestników imprezy, grożąc mu pozbawieniem życia” – podała policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja zatrzymała go na dożynkach
Policjanci zatrzymali 23-latka na miejscu. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu we krwi, został osadzony w areszcie policyjnym. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gróźb karanych oraz usiłowania uszkodzenia ciała. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Decyzją sądu 23-latek spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.