Naga kobieta pokazała, jak działa wibrator na... wykładzie
Władze jednej z amerykańskich uczelni wszczęły wewnętrzne dochodzenie po tym, jak na jednym z wykładów psychologii naga kobieta, za przyzwoleniem profesora, zademonstrowała działanie wibratora - podaje na swojej stronie internetowej dziennik "Chicago Tribune".
04.03.2011 | aktual.: 04.03.2011 15:15
Wszystko zaczęło się od tego, że 21 lutego profesor psychologii Michael Bailey z Northwestern University (stan Illinois), miał wygłosić na dodatkowych, nieobowiązkowych zajęciach wykład na temat seksualnego podniecenia, ze szczególnym uwzględnieniem kobiecej fizjologii. Wtedy Ken Melvoin-Berg, inny wykładowca mający gościnnie wystąpić na zapowiadanych zajęciach, zaproponował, aby urządzić niekonwencjonalny pokaz.
Jak powiedział prof. Bailey, reakcja studentów była pozytywna. Tak jak ustalono, na wykładzie naga kobieta zademonstrowała działanie seks-zabawki. Pytana później przez "Chicago Tribune" odpowiedziała, że podobało jej się i jest szczęśliwa, że mogła pomóc. Dodała, że jest ekshibicjonistką.
W niecodziennym wykładzie wzięła udział grupa ok. 100 studentów. Pomimo tego, że zajęcia były fakultatywne, a studenci byli wcześniej wielokrotnie informowani o tym, czego mogą się spodziewać, rektor uczelni uznał nietypową prezentację za "niestosowną" i nakazał wszcząć wewnętrzne śledztwo.
Gazeta przypomina, że nie jest to pierwsza kontrowersja z udziałem prof. Michaela Baileya. W 2003 roku psycholog był ostro krytykowany przez kilka transseksualnych kobiet za to, że bez zgody wykorzystał ich historie w swojej książce.