Nadzwyczajny szczyt Organizacji Konferencji Islamskiej
W Malezji odbywa
się nadzwyczajny szczyt największego ugrupowania państw
muzułmańskich - Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI),
poświęcony sytuacji na Bliskim Wschodzie.
03.08.2006 06:50
Uczestnicy szczytu, pilnie zwołanego przez gospodarza zrzeszającej 56 państw OKI - Malezję, w przemówieniach inauguracyjnych potępili Radę Bezpieczeństwa ONZ, oskarżając ją o "brak odwagi" by napiętnować Izrael za atak na Liban.
Narody Zjednoczone nie były w stanie uczynić nic poza próbą zorganizowania dystrybucji pomocy humanitarnej - powiedział w rozpoczynającym spotkanie wystąpieniu malezyjski premier Abdullah Ahmad Badawi. Podkreślił, że kraje islamskie mają moralny i polityczny obowiązek udzielić pomocy zarówno Libanowi jak i Palestyńczykom i nie dopuścić do utrwalenia poczucia bezkarności ze strony Izraela.
Badawi zapowiedział, iż Malezja mogłaby wysłać swych żołnierzy do regionu by wzięli udział w jakiejkolwiek międzynarodowej misji stabilizacyjnej na pograniczu izraelsko-libańskim czy w Palestynie. Wezwał wszystkie kraje muzułmańskie by uczyniły to samo.
Także inni uczestnicy szczytu ostrzegali, że obecny konflikt w Libanie może rozszerzyć się na cały region. Może też prowadzić do radykalizacji muzułmanów na świecie. Apelowano o natychmiastowy rozejm, ustanowienie misji pokojowej ONZ a także skoordynowanie pomocy humanitarnej zarówno dla Libanu jak i Palestyny.
W jednodniowym, szczycie OKI, odbywającym się w nowej malezyjskiej stolicy Putrajayi uczestniczy 17 przywódców państw Konferencji, w tym, m.in. prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad.