Od poniedziałku w siedzibie Wspólnoty Polskiej w Warszawie można oglądać wystawę: "Terra Nova: kraj mlekiem i miodem płynący", którą w ubiegłym roku przygotowała Polonia australijska.
Chcieliśmy przybliżyć losy emigrantów polskich Australijczykom - mówiła na otwarciu wystawy Lucyna Artymiuk, wiceprezes Rady Naczelnej Polskich Organizacji w Australii - To, że możemy pokazać ją w Warszawie, to dla nas zaszczyt - dodała wyraźnie wzruszona.
Wzruszona była też pani Irena Terkiewicz, która jest jedną z bohaterek wystawy, składającej się z fotografii przedstawiających losy polskich emigrantów w Australii, od okresu międzywojennego poprzez emigrację powojenną, po 25-tysieczną emigrację solidarnościową.
Zachęcana przez odwiedzających, pani Terkiewicz, przy pomocy fotografii, opowiedziała losy swojej rodziny (Skrzelińskiech), którzy przed wojna w Polsce byli właścicielami fabryki lemoniady. Po Powstaniu Warszawskim zostali wywiezieni na roboty do Niemiec, skąd po wojnie trafili do Australii. W Melbourne założyli sklep specjalizujący się w polskich wyrobach mięsnych i delikatesowych, który z powodzeniem funkcjonuje do dziś.
Choć dla wielu spośród kilkudziesięciotysięcznej rzeszy polskich emigrantów Australia okazała "krajem mlekiem i miodem płynącym", to jednocześnie żywot na emigracji oznaczał, jak mówiła Lucyna Artymiuk, pracę i tesknotę za krajem.
Ambicją komitetu organizacyjnego wystawy - składającego się głównie z przedstawicieli drugiego pokolenia australijskich Polonusów - było przekazanie następnym pokoleniom emigrantów historii ich ojców i dziadków.
- Chcieliśmy utrwalić pamięć, która zanika. Osoby umierają, dokumentacja ginie - wyjaśniała Lucyna Artymiuk.
Wystawa składa się z ok. 400 zdjęć i wielu dokumentów - zdecydowana większość pochodzi ze zbiorów prywatnych. Do Polski przyjechała jednak tylko część z nich.
Polonia australijska liczy ok. 150 tys. osób, z których ponad 65 tys. urodziło się w Polsce. W Australii mieszka 59 tysięcy Polaków w drugim pokoleniu. Brakuje dokładnych danych o Polonii australijskiej trzeciego pokolenia.
Wystawa zorganizowana została dla uczczenia jubileuszu 50-lecia Polonii Australijskiej. W ubiegłym roku pokazywana była w największych miastach Australii. Jej prezentacja w Warszawie zbiegła się z setną rocznicą państwowości Australii, o czym wspomniała obecna na otwarciu wystawy ambasador Australii w Polsce Margaret Adamson.
Warszawiacy będą mogli oglądać ekspozycję do 27 maja. Później pokazana zostanie w Domach Polonii w Rzeszowie i Krakowie.
Więcej informacji o wystawie i zdjęcia na niej prezentowane znaleźć można pod adresem www.geocities.com/terranova_au.
Wawrzyniec Pater